-
dla czy komu?18.06.200118.06.2001Przed trzema laty usłyszałem od Pana Profesora, że nie irytuje Pana zdanie: „Kupiłam śrubokręt dla Janka”. Do dziś nie daje mi to spokoju. Czy byłby Pan Profesor uprzejmy napisać parę słów, które nie zmusiłyby mnie do kłaniania się dla Pana Profesora, lecz Panu Profesorowi? A może jednak coś pokręciłem? Na wszelki wypadek przesyłam pełne szacunku ukłony.
Stanislaw Albrecht -
Dokładnie!28.09.200128.09.2001Szanowni Państwo,
Irytuje mnie zwyczaj nadużywania od pewnego czasu wyrażenia dokładnie. Wydaje mi się, iż ta kalka z języka angielskiego (exactly) zubaża nasz i tak już jałowy język potoczny, a słyszy się ją wszędzie – nawet w radiu i telewizji, i to głównie z ust ludzi młodych, którzy chcą w ten sposób zaznaczyć swoją przynależność do… ano, do czego?
Swoim dzieciom „zabroniłem” mówienia dokładnie, zalecając takie wyrażenia, jak: oczywiście, owszem, tak jest, w rzeczy samej, zgadza się, słusznie, istotnie, a nawet (to już żartem): precyzyjnie.
Zdaję sobie sprawę, że mowa ludzka własnymi chadza drogami i nie można społeczeństwu narzucać siłą norm językowych, ale czy nie dałoby się na łamach (lub na antenie) jakiegoś publikatora wydać wojny takim prymitywizmom, jak właśnie dokładnie?
Życzę powodzenia i radości z pracy,
Zdzisław Halicki -
Dom… się zawalił19.10.201119.10.2011Szanowna poradnio!
Czy zaimek zwrotny się może występować po przecinku zamykającym zdanie podrzędne? Chodzi o zdania takie jak: „Dom, w którym mieszkam, się zawalił”, „Siły, które działają na ciało A, się równoważą”. Moje ucho podpowiada mi, że w takich wypadkach lepiej postawić zaimek się na końcu zdania, co jednak – jak mi się wydaje – spotkałoby się z dezaprobatą językoznawców.
-
doskonalszy13.10.200913.10.2009Szanowni Państwo,
wg Uniwersalnego słownika języka polskiego przymiotnik doskonały oznacza 'wolny od jakichkolwiek błędów, usterek, wad; najlepszy, wzorowy, niezrównany'. Ta definicja zakłada, że coś albo jest doskonałe, albo nie (tak jak nie można być bardziej martwym – martwiejszym?). Dziwi mnie jednak, że dopuszczalne jest przez niniejszy słownik stopniowanie tego słowa. Jeszcze zrozumiem, że potocznie jest to akceptowalne, ale nie ma o tym wzmianki. Bardzo proszę o komentarz w tej sprawie. -
dotykać – czego czy co?29.05.200329.05.2003Dotykał jej czy ją? Będąc w kinie na filmie, spotkałam się z tłumaczeniem: „Dotykał jej”. Pomyślałam, że to błąd tłumacza, gdyż wydawało mi się, że to zdanie powinno brzmieć „Dotykał ją”. Jednak po powrocie do domu sprawdziłam w Słowniku poprawnej polszczyzny i okazało się, że „ktoś, coś dotyka czegoś (nie: coś)”. Przypuszczam, że w przypadku zdania z rzeczownikiem, np. „Dotykał piłki”, nie zastanawiałabym się nad tym, jednak w przypadku zaimka osobowego nie mam pewności, czy taka forma jest poprawna, bo jednak cały czas mnie razi i wydaje trochę nienaturalną. Przy konstrukcji „Dotykał jej” mam wrażenie, jakby brakowało jeszcze jednego wyrazu, np. „Dotykał jej włosów”. Może moje wątpliwości są spowodowane tym, że w większości przypadków taka forma występuje w zdaniach przeczących, np. „Nie drażnił jej”, ale „Drażnił ją”. Dziękuję za odpowiedź,
Pozdrawiam
Beata Janczak -
Dr Kildare
2.07.20082.07.2008https://sjp.pwn.pl/so/dr;4427522.html podaje pisownię Dr Kildare. Gdyby to było po polsku, powinno być dr małą literą; po oryginalnemu – Dr. z kropką, jak Dr. Seuss czy Dr. Oetker. Czy istnieje jakieś uzasadnienie dla takiego hybrydowego rozstrzygnięcia, czy też potraktować owo Dr dużą i bez kropki jako błąd w druku?
Przypadek podobny do Kildare’a to dr / Dr. / Dr Strangelove. Na który wariant skrótu się decydować? Czy Dr. odmienia się jak dr? (Dra Oetkera czy Dra. Oetkera?)
-
dwuznaczne a-6.02.20156.02.2015Witam,
w książce Czy kapitalizm jest moralny? Sponville używa wyrazu niemoralny jako antonimu słowa moralny, natomiast określeniem amoralny określa takie przedmioty (w szerokim znaczeniu tego słowa), które nie podlegają ocenie moralnej, tzn. sąd o moralności takich przedmiotów jest niedorzeczny. Z drugiej strony, w teorii mnogości przeciwieństwem relacji symetrycznej jest relacja nie niesymetryczna, tylko asymetryczna. Czy jest jakaś reguła stosowania przedimków a- i nie-? -
dyftongi12.05.201412.05.2014Istnieje coś takiego jak [u] niezgłoskotwórcze. Można też niezgłoskotwórczo wypowiedzieć [o]. Czasem spotykam się z taką wymową słowa boazeria (niektórzy nawet potrafią napisać błazeria). Czy w takim wypadku można mówić o „o niezgłoskotwórczym”? Czy to jest inny dźwięk niż gdyby tam było [u]? Czy w Poradni są jakieś inne przykłady na taką wymowę [o] przed samogłoską?
-
Dział, oddział, wydział, przedział
1.03.20211.03.2021Szanowni Państwo,
czy istnieje jakieś wytłumaczenie, dlaczego mamy działy w sklepie, wydziały na uczelni, przedziały w pociągu, oddziały w szpitalu? Co sprawiło, że powstały akurat takie a nie inne konotacje? Czemu mamy różne *działy?
Pozdrawiam serdecznie
-
dziekani i Jackowie24.05.201524.05.2015Szanowni Państwo,
niedawno usłyszałem, jak w sytuacji oficjalnej zwrócono się do prodziekanów panowie dziekanowie. Powinno być chyba panowie dziekani, prawda? Taka forma przypomina mi liczbę mnogą imion. Rzeczywiście, panowie Jackowie brzmi bardziej elegancko niż panowie Jacki i przypuszczam, że chodziło właśnie o dodanie splendoru. Zastanawiam się, czy można wyróżnić jeszcze jakąś grupę poza imionami, do której stosuje się taką liczbę mnogą.
Z wyrazami szacunku
Czytelnik